No to że tak powiem...rychło w czas po raz enty. Nie dbam o bloga, oj nie dbam. No nic, to tak między myciem podłogi a spacerem z Młodą mą, która niebawem rok skończy wrzucam koszuliny wysmarowane już jakiś czas temu ;)
Taki oto ekperyment z różnymi substancjami odbarwiającymi i psikaczami do farby. I tak sobie myślę, że tędy droga!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz